- Perfekcyjna Świątek bezlitośnie weszła do ćwierćfinału i zakończyła bajkę Lys w Melbourne - tak niemieckie media podsumowały to, co wydarzyło się IV rundzie Australian Open. Iga Świątek wręcz zdemolowała Evę Lys 6:0, 6:1, a zajęło jej to niecałą godzinę. W Niemczech wielkiego smutku jednak nie ma. Wszyscy zwracają uwagę na niesamowitą historię tenisistki, którą okrzyknięto już "Lucky Lys".