- To, co słyszę od Kamila i "Doda" to coś zupełnie innego - mówi Sport.pl Thomas Thurnbichler, odnosząc się do słów Bronisława Stocha o tym, że jego syn powinien być puszczany przez Michala Doleżala. Austriak potwierdza, że nie usłyszał w tej sprawie pretensji od zawodnika i jego trenera.