Arina Rodionowa dopiero co brała udział w kwalifikacjach do Australian Open. Tenisistce nie udało się przez nie przebrnąć - przegrała z Evą Lys - ale i tak znalazła się na ustach całej Australii. Wszystko przez to, że postanowiła rozpocząć karierę w... znanym portalu z treściami dla dorosłych. Zbiegło się to z ogłoszeniem ważnej decyzji. "Dziwaczne wideo" - komentują jej film australijskie media.