Choć Słoweńcy odnieśli w weekend dwa zwycięstwa podczas zawodów Pucharu Świata w Oberstdorfie, to z Niemiec wyjeżdżali w mieszanych nastrojach. Wszystko po dwóch dyskwalifikacjach w niedzielnym konkursie. Anze Lanisek twierdzi, że podczas kontroli sprzętu był mierzony nową metodą, której nie ma w przepisach. - To jest nieakceptowalne - mówi Sport.pl trener Robert Hrgota.