Iga Świątek i Aryna Sabalenka po Australian Open niezmiennie zajmują dwa pierwsze miejsce w rankingu WTA. Różnica pomiędzy nimi zrobiła się niewielka, tyle że dojdzie do zamiany ról - teraz to Polka będzie musiała bronić pokaźnego dorobku, a jej najgroźniejsza konkurentka może wiele zyskać. - "Tysięczniki" w Dosze i Dubaju ponownie wzmogą walkę o miano pierwszej rakiety świata" - pisze portal sport5.by.