Idze Świątek nie udało się po raz pierwszy w karierze wygrać Australian Open, choć zanotowała swój prawdopodobnie najlepszy występ na kortach w Melbourne. Nie ma się jednak co smucić, jest za to, na co czekać. Polka rozpoczyna bowiem drogę do swego ulubionego turnieju, czyli Roland Garros i nikt nie ma wątpliwości, że jedzie tam, by wygrać go po raz czwarty z rzędu. Podobnego zdania są także dziennikarze portalu tennis365.com. Wedle ich oceny, Polka pod jednym względem nie ma sobie równych.