- W ostatnich tygodniach źródła klubowe mówią, że Szczęsny radził sobie bardzo dobrze na treningach. To przykuło uwagę Flicka i postanowił on dać mu szansę - pisze Laia Cervello Herrero, dziennikarka "The Athletic", analizując, jak Wojciech Szczęsny wygryzł Inakiego Penę z bramki FC Barcelony.