Widzew Łódź ma w swoich szeregach jednego z najskuteczniejszych piłkarzy Ekstraklasy. Mowa o Imadzie Rondiciu, który strzelił dziewięć goli w rundzie jesiennej. Bośniak nie zagrał w ostatnim meczu z Lechem Poznań po tym, jak zgłosił niedyspozycję żołądkową. Wciąż w tle jest temat transferu Rondicia do FC Koeln. "Rondić zagroził zarządowi Widzewa, że nie zagra już w żadnym meczu, jeśli nie dostanie zgody na transfer" - podawały media. Teraz do sprawy odniósł się prezes łodzian.