Wszyscy ogłaszają: Wojciech Szczęsny wygrał rywalizację o pozycję numer 1 w bramce FC Barcelony. Obawiam się jednak, że to wniosek zbyt daleko posunięty. Może się okazać, że tu wcale nie chodziło o rywalizację i nie o umiejętności - pisze Michał Kiedrowski ze Sport.pl.