"Zakuć, zdać, zapomnieć" - tak komentatorzy Eleven Sports opisali mecz z Deportivo Alaves w wykonaniu FC Barcelony. Zespół Hansiego Flicka miał niepowtarzalną okazję do odrobienia strat, ponieważ Real Madryt potknął się w sobotę z Espanyolem. Długo wydawało się, że w starciu Barcelona - Alaves też może dojść do niespodzianki, ale wtem całą zabawę zepsuł Robert Lewandowski.