Iga Świątek już niedługo bronić będzie kilku tytułów z 2024 roku, a organizatorzy jednego z turniejów właśnie ogłosili obsadę zmagań, publikując film promocyjny. Po tym wideo Polka otrzymała poważne ostrzeżenie z Białorusi. Tamtejsze media wprost napisały, że wiceliderka światowego rankingu powinna bać się Aryny Sabalenki.