Wygląda na to, że polski siatkarz Maciej Muzaj został właśnie jednym z największych antybohaterów całego sezonu ligi japońskiej. Zawodnik Tokyo Great Bears otrzymał czerwoną kartkę w meczu z Osaką Blueton (1:3), gdy wdał się w ostrą dyskusję z Kubańczykiem Miguelem Angelem Lopezem. Jak się okazuje, Polak obraził rywala na tle rasistowskim. Władze ligi już zawiesiły Muzaja na jeden mecz, ale kara niemal na pewno będzie o wiele bardziej surowa.