W sobotę Jakub Balcerski ze Sport.pl ujawnił kulisy afery kombinezonowej, w której główną rolę grają Norwegowie. Po czasie federacja przyznała się do oszukiwania, a głos zabrali także zdyskwalifikowani skoczkowie. Teraz okazuje się, że od Norwegów odwrócił się jeden z głównych sponsorów. - Nasze logo na kombinezonach drużyny, która oszukuje, jest nie do przyjęcia - mówi dyrektor ds. komunikacji.