FC Barcelona awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, pokonała w dwumeczu Benfikę 4:1. Robert Lewandowski nie strzelił ani jednego gola, a bohaterem Barcelony został Raphinha, który najpierw strzelił jedynego gola na Estadio Da Luz, a potem dorzucił dublet w rewanżu. Nad grą Brazylijczyka rozpływa się Thierry Henry. Czy to przyszły zwycięzca Złotej Piłki?