Jack Draper i Jakub Mensik raczej nie zakładali, że ich mecz w turnieju w Miami zostanie przerwany z powodu zachowania kibiców. Ci w stanowczy sposób zareagowali na decyzję organizatorów o przeniesieniu spotkania, które miało zostać rozegrane jako następne na korcie Grandstand. Wielu z nich chciało wspierać swojego rodaka, a zostało niemile zaskoczonych.