- Byłem tak zestresowany, że najpierw mnie serce bolało, potem żołądek. Więc już nawet sam nie wiem co mnie bolało. Ten stres był potworny. Stoisz na dole i chcesz mu pomóc, ale nie możesz. Tam samo było z Kamilem Stochem i Piotrkiem Żyłą. Później jest tylko radość - powiedział Adam Małysz po sukcesie Dawida Kubackiego w Turnieju Czterech Skoczni.