Borussia Dortmund widziała w nim zastępcę Roberta Lewandowskiego, ale roczna przygoda skończyła się bardzo nieelegancko. Ciro Immobile nie poradził sobie również w Hiszpanii, ale w końcu znalazł swoje miejsce - strzela gola za golem w Lazio, idąc łeb w łeb z Lewandowskim w klasyfikacji Złotego Buta. Jakby tego było mało, obaj gonią historyczne rekordy swoich lig.