Polacy zostali rozbici w meczu z Brazylią, ale dla Vitala Heynena to nie druga porażka w Lidze Narodów jest największym problemem. Jeśli dwa ostatnie mecze miały mu wskazać drugiego po Bartoszu Kurku zawodnika na prawe skrzydło, to obie możliwości wciąż wydają się niepewne. Maciej Muzaj i Łukasz Kaczmarek nie spełnili oczekiwań i nie wykorzystali swoich szans. Bardziej wściekły może być obecnie chyba tylko Michał Kubiak, który znów zagrał bezbarwnie.