- Nie spędzaliśmy ze sobą zbyt często czasu, ale lubiłem go, a myśląc dziś o Adamie, mam w głowie wiele konkursów - tak Janne Ahonen wspomina czasy rywalizacji z Adamem Małyszem. Choć nie zabrakło też negatywnych wątków. - Grożono mi śmiercią - mówił fiński skoczek narciarski.