Tego oczekiwali polscy kibice. Robert Lewandowski - na cztery dni przed meczem z Estonią - znalazł się na ustach całego piłkarskiego świata. Jest wychwalany pod niebiosa i trudno się temu dziwić. To, co zrobił w spotkaniu z Atletico Madryt musi budzić respekt. Żaden piłkarz od 2016 roku nie dokonał tego, co w niedzielę udało się kapitanowi naszej reprezentacji.