Marek Papszun po roku przerwy wraca do Rakowa Częstochowa. Przez wiele miesięcy w mediach pojawiały się przeróżne pogłoski na temat tego, gdzie ostatecznie trafi. Girondins Bordeaux, Dynamo Kijów, Schalke 04 Gelsenkirchen, Olympiakos Pireus czy reprezentacje Czech, Łotwy, a przede wszystkim Polski - to jedynie część drużyn, o których mogliśmy przeczytać. Teraz sam zainteresowany ujawnił, jak wyglądały negocjacje.