Fernando Santos nie rozpoczął najlepiej przygody w Azerbejdżanie. Były selekcjoner reprezentacji Polski zadebiutował w nowym miejscu w przegranym 1:3 starciu ze Szwecją. Kilka dni później jego zespół ponownie zawiódł. Tym razem Azerowie zmierzyli się na wyjeździe ze Słowacją i zasłużenie przegrali 0:2.