Sukces Magdaleny Fręch w Guadalajarze to najlepszy przykład, jak rozwijać się krok po kroku, a przy okazji wykorzystać sprzyjające okoliczności. To nie przypadek, bo 26-letnia Polka notuje najlepszy sezon w karierze. Kolejny dowód, że polski kobiecy tenis nie wisi jedynie na Idze Świątek.