Anna Kurek dopiero co ogłosiła, że wznawia siatkarską karierę i będzie występować w zespole z Nysy. Obecnie miasto to zmaga się ze skutkami potężnej powodzi, ale 31-latka w mediach społecznościowych zdradziła, że zdążyła wcześniej z niego wyjechać. "Jest dramat" - napisała w mediach społecznościowych. Tam też pokazała, co spotkało ją tuż przed wyjazdem z miasta. I trzeba przyznać, że wykazała się bohaterską postawą.