- Nie chcę tylko uczestniczyć w turniejach, ale grać o zwycięstwa - oświadczył w piątek Hubert Hurkacz. W taki sposób tłumaczył się z decyzji, która zszokowała polskich kibiców. Nasz najlepszy tenisista wycofał się z turnieju ATP Masters 1000 w Szanghaju. Ruch dziwi tym bardziej, że Hurkacz miał przystąpić do niego jako obrońca tytułu. Będzie go to zatem sporo kosztowało w kontekście rankingu ATP.