Maxi Oyedele wywołał największe kontrowersje po ogłoszeniu powołań na październikowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Wielu ekspertów zarzucało Michałowi Probierzowi, że piłkarz zanotował przecież ledwie 100 minut w ekstraklasie. Selekcjoner uważa jednak, że może być on silnym punktem kadry. Podobne zdanie ma również jeden z innych reprezentantów. - Nie ma żadnych kompleksów - przekazał.