Aż dwa lata Polska czekała na mecz z piłkarskim gigantem w naszym kraju. Głód wielkiej piłki był u kibiców przeogromny. Tłok pod bramami Stadionu PGE Narodowego był dość wielki już trzy godziny przed meczem. Fani kadry narodowej zniecierpliwieni czekali na to, aż będą mogli skasować bilety, o które zażarcie walczyli w sieci. A gadżety kibicowskie sprzedawały się jak ciepłe bułeczki.