Rafał Gikiewicz w ostatnich dniach znalazł się na ustach kibiców po słowach dotyczących zwyczajów panujących w polskich klubach, zestawiając je z tym, czego zaznał za granicą. Jego słowa o noszeniu rzeczy i toreb wywołały spore zamieszanie w komentarzach. Bramkarz postanowił więc wyprowadzić wszystkich z błędu i powiedzieć, o co mu chodziło.