Wspaniały powrót i niezwykle cenne zwycięstwo! Iga Świątek wróciła do meczu ze stanu 4:6, 0:3 i ostatecznie pokonała Barborę Krejcikovą 4:6, 7:5, 6:2 w swoim pierwszym starciu podczas WTA Finals w Rijadzie. Po spotkaniu nasza reprezentantka przyznała, że dwa miesiące bez gry odcisnęły na niej swoje piętno. Jednak im dalej w las, tym było tylko lepiej.