Dawid Kownacki wraca na właściwe tory. Niedawno ustrzelił dublet w ligowym meczu Fortuny Duesseldorf, a teraz trafił w spotkaniu przeciwko Schalke, klubowi Marcina Kamińskiego. W drugiej połowie polski napastnik wykorzystał zamieszanie w obronie przeciwników i sytuacyjnym strzałem dał swojemu zespołowi prowadzenie. Aczkolwiek nie wystarczyło to do tego, aby zakończyć spotkanie z kompletem punktów.