Aleksandra Mirosław była bezkonkurencyjna na igrzyskach w Paryżu. Wspomnieniami do jej występu wrócił Sven Hannawald. Okazało się, że Niemiec śledził marsz Polki po olimpijskie złoto. - Uwielbiam patrzeć, jak łatwe może wydawać się coś dla największych mistrzów - podkreślał w rozmowie z weszlo.com.