- To była dyskusja, a nie żadne petycje - mówi Sport.pl Dawid Kubacki o sytuacji, gdy na Turnieju Czterech Skoczni dostał zaproszenie od Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS), żeby poobserwować zawody z perspektywy pracy jury i podzielić się swoimi uwagami. Wtedy Polak odpadł z rywalizacji już w kwalifikacjach, teraz jest w najlepszej dyspozycji tej zimy i na dobrej drodze, żeby zacząć osiągać coraz lepsze wyniki.