Iga Świątek powiedziała wprost, że porażka z Lindą Noskovą złamała jej serce. Z utalentowaną Czeszką przegrała tylko raz, wygrywając czterokrotnie. Ale Noskowa coraz bardziej przypomina Igę - i w grze, i w podejściu do rywalizacji. Po ostatniej porażce ze Świątek też była wściekła. W środę znów spróbuje rzucić Polce wyzwanie.