Awantura o maseczki. Padł nieprzytomny po jednym ciosie
Od początku epidemii koronawirusa, maseczki - mające ograniczyć transmisję wirusa - stały się punktami zapalnymi w kontaktach międzyludzkich. W krajach azjatyckich ich noszenie nikomu nie przeszkadza. Nie trzeba też nikogo do tego zmuszać. Natomiast w Europie z powodu maseczek ludzi okładają się kiełbasami jak ostatnio na Ukrainie lub biją bez powodu tak jak na londyńskiej stacji kolejowej Clapham.