Wieczorną ciszę w Szczecinie przeszył potężny huk. Sąsiedzi najpierw zamarli, a potem ruszyli na ratunek. "Widziałem wystające spod gruzów nogi"
Sobotnią wieczorną ciszę przeszył potężny huk. Mieszkańcy ulicy Srebrnej w Szczecinie zamarli z przerażenia. To był wybuch gazu, który zmienił nieduży domek w kupę gruzu. Pod gruzami mogli być ludzie! Sąsiedzi ruszyli na ratunek.