Cuda w meczu Wisły. Zaskakujący finał, zdecydowała jedna akcja
Wisła Kraków ostrzeliwała bramkę, trafiała w słupki i poprzeczki, miała ogromną przewagę i... przegrała u siebie z Wartą Poznań 0:1. Bramkę z rzutu karnego zdobył Kacper Michalski i sprawił, że 13-krotni mistrzowie Polski zakopują się w dolnych regionach zaplecza Ekstraklasy.