Poprzeczka, zmarnowany rzut karny. Bramkarz bohaterem
Bartłomiej Pawłowski miał świetną okazję, by w czwartym meczu z rzędu zdobyć czwartego gola, ale jego strzał z rzutu karnego obronił Michał Szromnik. Widzew we Wrocławiu bezbramkowo zremisował ze Śląskiem.