Rosja oburzona tym, co zrobił półmilionowy kraj. "Brak szacunku"
- To brak szacunku - tak komentuje były reprezentant Rosji Igor Siemszow informacje, jakoby rosyjska drużyna narodowa miała 15 listopada zagrać z... rezerwami Brunei. Rywale "Sbornej" ogłosili bowiem, że nie będą w stanie wystawić w Krasnodarze najmocniejszego składu.