Rosjanin poszedł odebrać medal. Oto co zrobił Trump
Chelsea niespodziewanie pokonała 3:0 PSG w finale Klubowych Mistrzostw Świata, a na boisku MetLife Stadium w East Rutherford w stanie New Jersey błyszczał Cole Palmer. Z kolei na trybunach bez wątpienia najważniejszą postacią był Donald Trump. Po meczu prezydent Stanów Zjednoczonych wręczał też medale dla obu drużyn. W tym celu stanął oko w oko z rosłym piłkarzem z Rosji, który gra w ekipie paryżan.