![](https://29ru.net/datas/images/favicons/19423.png)
Dekadę temu nazywano to bombą ekologiczną. Dziś polskie firmy znów są zainteresowane tą technologią
Projekty wychwytywania i składowania dwutlenku węgla pod ziemią (tzw. technologia CCS) w Polsce zawsze budziły wiele emocji i nigdy nie wyszły poza fazę badawczą. Po latach polskie firmy wracają jednak do tych pomysłów, bo warunki rynkowe zmieniły się diametralnie. Inwestycje w podziemne magazyny CO2 miałyby pomóc w ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych, a także - co podkreślają górnicy - umożliwić Polsce dalsze spalanie węgla, pomimo zaostrzającej się unijnej polityki klimatycznej.