Trener Liverpoolu Jurgen Klopp może być dumny z tego, co pokazali jego piłkarze w rewanżowym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów. - Pokonać Barcelonę 4:0 to coś, co trudno sobie po prostu wyobrazić - powiedział w rozmowie z Polsatem Sport.
W angielskich mediach piłkarze Liverpoolu, którzy odrobili trzybramkową stratę z pierwszego meczu i awansowali do finału Ligi Mistrzów kosztem Barcelony, nazywani są bohaterami Kloppa. Ich zwycięstwo na Anfield 4:0 określane jest z kolei mianem cudu.
- Jestem bardzo dumny z tej drużyny - powiedział Xherdan Shaqiri po meczu Liverpool FC - FC Barcelona. Dzięki wygranej 4:0, The Reds odrobili straty i zagrają w wielkim finale Ligi Mistrzów.
Liverpool dokonał niemożliwego i wyeliminował Barcelonę po fantastycznym zwycięstwie 4:0 na Anfield w rewanżu. Jednym z bohaterów został Trent Alexander-Arnold, a więc architekt czwartej bramki dla The Reds. Wiedzieliśmy, że to będzie bardzo trudne, ale nigdy nie przestaliśmy wierzyć - powiedział młody obrońca.
Liverpool po niesamowitej pogoni na Anfield wyeliminował Barcelonę i zapewnił sobie awans do finału Ligi Mistrzów. Tym samym Duma Katalonii po raz drugi z rzędu pożegnała się z elitarnymi rozgrywkami, tracąc trzybramkową zaliczkę. Dwumecze z Liverpoolem oraz z AS Roma przed rokiem łączy jeden piłkarz...
Rewanżowy mecz półfinałowy Ligi Mistrzów pomiędzy Liverpoolem i Barceloną wywołał ogromne emocje. Nic w tym dziwnego, bo The Reds dokonali rzeczy niemożliwej. W bardzo trudnej sytuacji zdołali odwrócić losy rywalizacji. Halo Ziemia. Ja odleciałem! - napisał na Twitterze komentator Polsatu Sport Tomasz Smokowski.
Georginio Wijnaldum był jednym z bohaterów Liverpool podczas niesamowitego zwycięstwa w półfinale Ligi Mistrzów z Barceloną (4:0). Reprezentant Holandii strzelił dwa gole, a po końcowym gwizdku wciąż nie wierzył w to, co chwilę wcześniej się wydarzyło.
Liverpool dokonał niemożliwego odrabiając, trzy bramki straty do Barcelony w półfinale Ligi Mistrzów. Ostro o postawie Dumy Katalonii wypowiedział się ekspert Polsatu Sport Dariusz Dziekanowski. - Barcelona nie dojechała do Liverpoolu. Była nieprzygotowana mentalnie - powiedział.
Piłkarze Liverpoolu zdołali odrobić trzybramkową stratę z pierwszego meczu i awansować do kolejnej rundy Ligi Mistrzów. W ubiegłym tygodniu przegrali w Katalonii 0:3, a we wtorkowym rewanżu przed własną publicznością zwyciężyli 4:0 i zagrają w finale.
Liverpool FC pokonał u siebie FC Barcelona 4:0 w rewanżowym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów, dzięki czemu odrobił straty z pierwszego spotkania i awansował do wielkiego finału! Po dwa gole strzelili Divock Origi i Georginio Wijnaldum. Zobaczcie skrót meczu!
Były bramkarz Liverpoolu Jerzy Dudek był gościem studia Ligi Mistrzów przy okazji meczu Liverpoolu z Barceloną (4:0). Bohater The Reds z finału Champions League z 2005 roku z wielką radością przyjął fakt, że Anglicy wyeliminowali Hiszpanów.
Ostatni gwizdek Cuneyta Cakira przyniósł wielką radość wszystkim związanym z Liverpoolem! The Reds w niesamowity sposób odrobili straty z pierwszego spotkania, pokonali Barcelonę 4:0 i awansowali do finału Ligi Mistrzów.