Vuković uderzył w szatni w bardzo mocne tony. "Nawet Guardiola tak by nie pomógł"
W ostatnich tygodniach niektórzy piłkarze Legii Warszawa mówili trenerom wprost: "Nie dam rady zagrać, w takim stanie nie pomogę drużynie". Aleksandar Vuković przyszedł, bo pomóc najpierw trzeba w szatni, dopiero później na boisku. I w wygranym meczu z Zagłębiem Lubin już było to widać.